Pierwsze dni w nowej szkole
Od 1 września 2015 r. rozpoczął funkcjonowanie Zespół Szkół Ogólnokształcących w Górze, w skład którego wchodzą Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza oraz Gimnazjum Dwujęzyczne. Na korytarzach szkoły po raz pierwszy od wielu lat pojawili się uczniowie, którzy zaledwie trzy miesiące wcześniej byli uczniami szkoły podstawowej. Po uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego 2015/2016 przyszedł czas na normalne zajęcia i naukę. Ławki dotychczasowego liceum, a obecnie Zespołu Szkół Ogólnokształcących oprócz licealistów, zajęli także gimnazjaliści. Szesnastoosobowa grupa to siedmiu chłopców i dziewięć dziewczynek. Są mieszkańcami Góry i okolicy. Wychowawcą gimnazjalnej klasy jest Maciej Kostyk, doświadczony nauczyciel polonista, organizator życia kulturalnego szkoły, entuzjasta poezji i literatury. Jak sam mówi – „w tym roku szkolnym dostałem pod swoje »belferskie skrzydła« grupkę bystrych i zdolnych gimnazjalistów. Mam świadomość, że w tej nowej, wychowawczej przygodzie czeka mnie wiele wyzwań. Chciałbym pokazać uczniom, że szkoła to nie tylko instytucja, w której zdobywa się wiedzę, ale również miejsce, w którym znajdą czas na rozwijanie swoich różnorodnych zainteresowań. Jestem już po pierwszych lekcjach i wiem, że mam do czynienia z inteligentnymi pasjonatami języka angielskiego, biologii, chemii, ale również dzieciakami, które fascynuje literatura, matematyka, sport. Postaram się zaszczepić w nich miłość do sztuki, rozbudzić potrzebę obcowania z ciekawymi ludźmi, jak również uwrażliwić na drugiego człowieka w szerszym aspekcie. A reasumując, życzyłbym sobie, uczniom oraz rodzicom takiego wychowawcy, o którym Janusz Korczak kiedyś powiedział: »Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil«”. Uczniowie Gimnazjum Dwujęzycznego są najmłodszą grupą w szkolnej społeczności. Jak zatem radzą sobie w tych nowych warunkach? Już na pierwszy rzut oka widać, że nie mają kompleksów związanych z wiekiem. Sami twierdzą, że nie czują się tu obco, tym bardziej, że na korytarzach spotykają kolegów i koleżanki ze środowisk, z których pochodzą. Są ambitni i otwarci na nowości. Na pytanie o wybór miejsca nauki podkreślają samodzielność decyzji zaakceptowanej przez rodziców. Szkołę wybrali sami, licząc – jak podkreślają – na dalszy etap nauki, czyli liceum dwujęzyczne. Na pytanie – dlaczego jest ich tak niewielu w bądź co bądź atrakcyjnej szkole – mówią, że nie do końca wiedzą dlaczego tak jest, ale ich koledzy chyba bardziej obawiali się różnic wiekowych w szkolnej społeczności niż zwiększonej liczby godzin języków obcych. Sami nie odczuwają podobnych problemów. Codzienne lekcje języka angielskiego przyjmują naturalnie. W pierwszych dniach września w bibliotece szkolnej z zainteresowaniem oglądali książki, z których będą korzystać przez najbliższy czas. Podręczniki są nowe, kolorowe, jeszcze pachnące farbą drukarską – zachęcają do nauki. Jest z pewnością wiele pytań, na które uczniowie będą mogli odpowiedzieć później – może za kilka miesięcy, kiedy okrzepną w nowym środowisku. W obecnej chwili uczą się nowych obyczajów, poznają nauczycieli i kolegów z ławki. Ich szkolna codzienność składa się na tak trudny i złożony proces integracyjny. W perspektywie przed nimi klasowe ognisko no i – jak mówi wychowawca klasy – udział w XVIII Dolnośląskim Festiwalu Nauki oraz w wymianie polsko-niemieckiej, w trakcie której podejmą uczniów z Herzbergu. Czas pokaże jak swoją życiową szansę wykorzystają uczniowie historycznego dla szkoły rocznika 2015/2016. Perfekcyjna znajomość języków obcych w przyszłości da im wymierne profity w rozmaitych sytuacjach życiowych, chociażby w podróżach zagranicznych, czy patrząc szerzej - w rekrutacji do pracy – także tej poza granicami kraju. Takich sytuacji jest mnóstwo, zwłaszcza we współczesnym, „kurczącym się” świecie. Gimnazjum dwujęzyczne już funkcjonuje. Podchodząc do planów edukacyjnych systemowo, najbliższe trzy lata to czas na utworzenie dwujęzycznego liceum z dostępem do międzynarodowej matury – tak, aby kończący szkołę gimnazjaliści mogli kontynuować naukę tu na miejscu – w Górze. Pierwszy krok za nami – kolejne do zrobienia!
