Pieczemy dla Pana Darka
"Człowiek walczy, by przetrwać, a nie po to, by się poddać." Paulo Coelho
Pan Dariusz Gibaszek, mieszkaniec Łodzi, zawsze prowadził sportowy tryb życia. Od piętnastego roku życia ćwiczy na siłowni, był zawodowym kulturystą, ponadto trenował podnoszenie ciężarów. W 2013 r nabawił się cukrzycy typu drugiego i z tą chorobą boryka się do dziś. Na początku obecnego roku spotkała go kolejna tragedia, otóż po nagłym zasłabnięciu i spadł ze schodów, nadrywając przy tym mięsień trójgłowy ramienia w prawej ręce od strony łokcia. Przed operacją tricepsu lekarze wykonali standardowe badania krwi, które wykazały, że norma kreatyniny w jego organizmie była przekroczona pięciokrotnie. Po operacji na przyczepy tricepsu zrobiono mu szereg badań na nerki, które wykazały, że jego nerki pracują zaledwie w 9%.
Aktualnie Pan Dariusz przygotowuje się do odbycia dializy. Ludzie na dializach przeżywają do kilku lat do kilkunastu lat. Niestety trzeba ponieść też wysokie koszty leczenia, dlatego w takich przypadkach prowadzone są na ten cel zbiórki pieniędzy. Dzięki uprzejmości Pani Dyrektor Magdaleny Mielczarek, uczniowie Zespołu Szkół w Górze czynnie włączyli się do walki o życie Pana Dariusza. Z inicjatywy szkolnego wolontariatu na ten cel od maja sprzedawane jest ciasto, a osiągnięte w ten sposób zyski przekazywane są na koszty leczenia. Mamy nadzieję, że Pan Dariusz z skromną naszą pomocą odzyska siły i pełną sprawność.